[...] trening po wczorajszym obżarstwie. Ciężko to nazwać, żeby było na czczo, bo na flakach czułem jeszcze żarcie z wczoraj, a przyznać się muszę, że już wczoraj po cheacie nic nie jadłem, więc ostatni posiłek był w niedziele o 17:30 %-) Trening Plecy ciężko: 1. Przenoszenie na wyciągu - 15x7szt.; 15x8szt.; 15x8szt.; 15x8szt. 2. Wiosłowanie na [...]
Tylko Wojtek żadne nie ma 11 %-) Dla rozluźnienia, byłem wlasnie w DE. Specjalnie po słodycze na weekend. No i zrobiłem, sporo zdjeć, a zakupów żadnych. Jednak nie kręci mnie jedzenie czekolad, wole lody :-D /SFD/2016/8/10/7fc8a3010d354077b94f2dd317dc2c5b.jpg
[...] należało %-) 10.09.16 A więc sobota bardzo aktywna. Najpierw zawody w Strzegomiu, potem trening arnoldem69, a potem wyżerka razem z chłopakami i Aśką po zawodach. Mikołaj niestety musiał się męczyć przy Pepsi MAX %-) Trening Góra + brzuch: 1. Front pulldown - 15x30kg; 12x35kg; 10x35kg; 8x40kg 2. Wiosłowanie podchwytem - 12x60kg; 10x70kg; [...]
Wojtek dzisiaj bez szału. Już poważnie nie chce mi się chetować. Rzeczy na jakie mam ochotę, to np. płatki kukurydziane z WPC, jajecznica z pszenną bułką czy drożdżówka heh... 25.09.16 Trening na czczo i mały rekordzik na siłce w siadzie %-). W zasadzie pierwszy posiłek zjadłem dzisiaj o 13:00 po nogach i cardio. Trening Dół + łydka: 1. Uginanie [...]
Dzięki Marian, ale niestety ubolewam nad brzuchem hehe. Ale jest Ok, byle morfologię ogarnąć. Wojtek, przy 2x 0,5g nie czułem żadnej różnicy. Przy 3x1g, bo tyle ładowałem w cheat weekendy chęć była taka sama, ale strasznie szybko się zapychałem. Zjadłem mało, a już byłem pełny. Ale chęć na jedzenie cały czas taka sama. Przy Twoich predyspozycjach [...]
Wszędzie jedzenie :D Sorry, taki mamy klimat %-) Mati dzięki wielkie! Ja mam smaka na McFlurry Peanut Butter, ale Maki dzisiaj wszystkie zamknięte. Jutro nadrobię %-) Wróciłem do domu, odpalam wino i nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zrobić foty %-). Nabicie się pojawiło jakieś heh. /SFD/2016/12/25/0c4211f2df0a43d3aabe164b5f3e9a01.jpg
Chodziłem kiedyś bez, to zarazn koszula cała mokra, bo się pocę mocno nawet w zimie. Kacper, nie wiem czy gabaryt mocno poszedł, ale na pewno jakość. No i jak pisałem nie zalewa mi tak nóg, a zawsze było z nimi tragicznie. A tymczasem zakupy na kolacje, śniadanie i jutro na dzień. Jako, że zacząłem już redukcję olałem jedzenie w hotelu i [...]
15.04.17 Przedświąteczny trening, jutro off. Waga w dalszym ciągu w miejscu 84,3kg. Nie chce mi się nawet w lustro patrzeć. Mija piąty tydzień redukcji i jednocześnie piąty tydzień bez cheata. Pierwszy taki chyba okres od roku hehe. Parcia na jedzenie zero. Parcie na zrobienie formy w zenicie. Trening Klatka + brzuch: 1. Wyciskanie sztangielek na [...]
Marian, na NFZ rok (jakbyś miał szczęście!) czekałbyś pomiędzy każdą wizytą, więc całość zajęłaby Ci z 5 lat %-) A prywatnie, dzisiaj jak byłem na tomografie, to widziałem plakat, że jest właśnie promo na rezonans kręgosłupa. Jedynie 900zł z 1350 %-) pitbull, tak całe jedzenie przygotowuję sam. 3 pierwsze posiłki do pracy przygotowuję wieczorem [...]
Z namoczonych nigdy nie robiłem. Jakoś nigdy nie mam czasu na moczenie hehe. Szczególnie, że robię jedzenie dzień wcześniej. A teraz lecę już po nogach z cardio i zaraz po wjeżdża omlet z 200g białek jaj, 115g kaszy jaglanej, 200g jabłka i startej marchewki z sosem karmelowym :-D
Z namoczonych nigdy nie robiłem. Jakoś nigdy nie mam czasu na moczenie hehe. Szczególnie, że robię jedzenie dzień wcześniej. A teraz lecę już po nogach z cardio i zaraz po wjeżdża omlet z 200g białek jaj, 115g kaszy jaglanej, 200g jabłka i startej marchewki z sosem karmelowym :-D Ja cały czas z płatków jaglanych robiłem , ale zaraz jadę po kaszę [...]
/SFD/2017/6/24/0e8f2af11c794bedae529f62b41a8221.jpg Łukasz, a gdzie Ty jesteś na foto ? 8-) Ładnie Ci ta waga spada :-) jak się rozkręciło to aż za bardzo z tego wynika :) forma prezentuje się na zdjęciach bardzo dobrze, na żywo ocenię i amatorskim okiem porównam we Władku , do tego co było roku temu, albo Kielce skoro sie zastanawiasz, ja [...]
opalinho, no w tym tygodniu głównie stawiam sobie za cel ćwiczyć pozowanie i dowolny tyle ile się da. Chociaż mimo urlopu nie mam nawet czasu rozpakować paczki od SFD %-) Spompowany, dziękuję :-). Przy tym co piszesz, aż nie mogę sobie podarować komentarza Miętowego na BF %-) Cyc mauy bo go zjadło trochę pewnie i pozowanie, ale w tym dniu ci obok [...]
I ok :) Szkoda ciągnąć dyskusji. Ile ludzi tyle charakterów i tego się nie zmieni. I tak można żyć, funkcjonować, jeść itp przez 99% okresu redukcyjnego, mnie zdjęło dopiero teraz w ostatnim tygodniu,a tak niczego sobie nie odmawialem, co tydzien czit, codziennie jedzenie różnorodne co dawało spokoj psychiczny. A życie jak życie , jak sobie [...]
Obstawiam, że zrobili tak w Sopocie ze względu na duży przemiał ludzi, żeby kuchnia szybciej ogarniała. Nie ma co najmniej 2/3 pozycji w porównaniu do Wrocławia czy Poznania. A tym pozytywnym akcentem kończę zwiedzanie Gdańska i urlopowe "pozawodowe" jedzenie. Nie mogło się obyć być Grycanów po zawodach. Ale jak na takiego maniaka jak ja, 2 lody [...]
[...] świętami. Robię tak od 2 lat i to najlepsza opcja, żeby cieszyć się w pełni świętami i jeszcze poprawiać formę. Oby tylko dokulać się do tego czasu w przyzwoitej formie. A w niedzielę znowu czeka mnie jedzenie z podopiecznym. W planie jest tylko Pulled Pork XL, ale przestaję już planować ;-) Banan, poszły dzisiaj jakoś plecy. W niektórych [...]
[...] niż indyjskie i spoko można sobie wliczyć w makro większość rzeczy :D no i ceny przyzwoite. Stół na swedzkiej - byłem zanim jeszcze stał się tak popularny, bardzo dobre jedzenie, choć parę razy prosiłem o przyrządzenie czegoś specjalnego (raz mule i raz tatara), to były powiedzmy... poprawne :) jadłem lepsze nie raz, nie dwa, to co on proponuje [...]
Ja bym stawiał na wysoką ilość białka w diecie. Spróbuj może obciąć białko do 2g nkmc. W czasie redukcji obcieliśmy już białko, bo miałem takie same problemy i nic to nie zmieniło zbytnio. A wtedy swoją drogą jadłem przez 3-4 miechy sterylnie z kilkoma wyjątkami podczas kolacji służbowych, gdzie jedzenie koło syfu nie stało.
No to trzeba było podbijać! Siedzieliście tam pod ścianą? Bo widziałem wjeżdżały te kozackie 3 małe bułeczki. Obczajaliśmy wszystko co nieśli, bo taki głód był, a na Pad Thai’a niestety długo się czeka hehe. Ja tam byłem 3 razy i jadłem 3 różne buły i każda świetna. Pad Thai’a tylko próbowałem z krewetkami i też super. W Pasażu nie byłem, ale [...]